Światowa premiera: Splat!FilmFest | Gatunek: horror | Kraj: USA | Rok: 2024 | Reżyseria: Dominic Lahiff | Język: angielski | Napisy: polskie | Czas trwania: 1h 15 min | Ograniczenia wiekowe: 18+
Słońce
TRIGGER WARNING: film zawiera sceny w których występuje migające światło i dynamiczne zmiany kolorów, które mogą wywołać atak epilepsji u osób wrażliwych
Koszmarna podróż przez mroczne zakamarki Nowego Jorku i piekło traum
Sunil to niespełniony tancerz-artysta. Dużo mówi o swoich kolejnych ambitnych projektach, ale niewiele z tego wynika. Siłą napędową w jego małżeństwie jest żona, Ariadne. To ona jest kimś w nowojorskim środowisku artystycznym. Gdy są razem w towarzystwie, Sunil pełni funkcję kwiatka w jej butonierce. Zaczyna mu to przeszkadzać. Jej zresztą też. Napięcie rośnie, a niewypowiedziane pretensje eskalują pewnego wieczora, kiedy para idzie wspólnie na imprezę. Pretensjonalne rozmowy, głośna muzyka, nagie ciała wijące się w kątach. W atmosferze jak z filmu Davida Lyncha, Sunil i Ariadne znów się kłócą. Ona wychodzi z imprezy, on próbuje ją znaleźć. Ale Nowy Jork nocą nie jest szczególnie przyjazny. A Sunil zaczyna podróż do ostatniego kręgu piekielnego. Może właśnie tam jest jego miejsce?
„Słońce” to klasyczny slowburn, kino, w którym napięcie rozwija się niespiesznie, ale kiedy już wybucha, pochłania całą uwagę widza. Ten niezależny horror znakomicie oddaje klimat wymykającej się spod kontroli imprezy, a przy tym naprawdę przeraża. To zasługa nie tylko nocnych zdjęć, ale i doskonałego montażu, który chwilami nadaje „Słońcu” sznytu celuloidowego rave’u. W tle sprytnie przemycone, ale nie przytłaczające przemyślenia na temat macierzyństwa, problemów małżeńskich i tego, jakim rajem dla drapieżników seksualnych jest środowisko artystyczne. „Słońce” to kino grozy z wkładem intelektualnym. Straszy i daje do myślenia – tak jak lubimy najbardziej.
reżyseria: Dominic Lahiff
scenariusz: Dominic Lahiff
obsada: Cordell Purnell, Lauren Kelisha Muller, WILLIE the GENIUS, Yvonne Houston
zdjęcia: Andres Arochi, William DeSena
montaż: Jonathan Wing
muzyka: Jonathan Wing